Piplaja

Opowieść o wybitnej satyryczce Stefanii Grodzieńskiej, współzałożycielce Syreny, która rozbawiała kolejne pokolenia w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej oraz w felietonach w „Szpilkach” i „Przekroju”.

Tutaj kupisz płytę z piosenkami z musicalu "Piplaja" [LINK].

Słowem „piplaja” w przedwojennym żargonie nazywano początkujące aktorki, tancerki i autorki. Używała go także Grodzieńska i sama była piplają, kiedy stawiała pierwsze kroki w międzywojennych warszawskich teatrach, kabaretach literackich i rewiach. Wojna zabiła ten świat i to słowo, a my wskrzeszamy je za sprawą musicalu Joanny Drozdy (scenariusz i reżyseria) oraz Tomasza Filipczaka (muzyka).

Akcja obejmuje trzy okresy. Opowiadamy o międzywojniu, kiedy Warszawa była stolicą rozrywki, o życiu pod okupacją i w getcie oraz o artystycznych salonach powojnia. Zapraszamy do świata zaludnionego przez tak barwne i ważne dla kultury postaci jak Fryderyk Jarosy, Wiera Gran, Hanka Bielicka, Hanka Ordonówna, Loda Halama i Karol Hanusz.

„Piplaja” nie jest klasyczną biografią – bardziej niż kolejne wydarzenia z życia Grodzieńskiej interesuje nas sama bohaterka: kobieta nowoczesna, która kroczyła po wielu ścieżkach kariery i nie dawała się zaszufladkować. Była odważna i niezależna. Łamała stereotypy. Przecierała szlaki kolejnym pokoleniom kobiet. - Inspirując się życiorysem Grodzieńskiej, napisałam opowieść o kobiecie w ciężkich czasach, próbującej swoich sił w zawodach niepisanych kobietom, walczącej z uprzedzaniami i cenzurą. Słowem - opowieść uniwersalną. Z niej wynika hasło spektaklu: „Nie bój się żyć tak, jak chcesz” - mówi reżyserka Joanna Drozda.

- Nawiązuję do stylistyki lat 20-tych i 30-tych, do złotej ery swingu, oraz do tego, co działo się w muzyce tuż po wojnie, kiedy mocną pozycję miał jazz – opowiada kompozytor Tomasz Filipczak. - Widzowie usłyszą również charlestona, tango i nawiązania do piosenki teatralnej międzywojnia. Skomponowałem 15 utworów: solówki, duety i zbiorowe numery.

Spektakl znalazł się w podsumowaniu sezonu 2021/22 portalu Teatr dla Wszystkich w kategoriach "Najlepsze przedstawienie teatru muzycznego" oraz "Najlepsza rola kobieca" (Natalia Kujawa). W podsumowującej sezon 2021/22 ankiecie miesięcznika "Teatr" musical został uznany za "Najlepsze przedstawienie teatru muzycznego" przez recenzentów Anetę Kyzioł (tygodnik "Polityka") oraz Wiesława Kowalskiego (Teatr dla Wszystkich), Kyzioł uznała też role Natalii Kujawy i Sylwi Achu za "Najlepsze role kobiecie" ubiegłego sezonu. Przedstawienie było nominowane do Musicalowych Nagród Widzów za sezon 2021/22 w kategoriach "Najlepszy reżyser", "Najlepsza scenografia", "Najlepsza choreografia", "Najlepsze kostiumy", "Najlepszy aktor drugoplanowy" (Marek Grabiniok), "Najlepsza aktorka pierwszoplanowa" (Natalia Kujawa) i "Najlepsza solówka żeńska" (Natalia Kujawa i piosenka "Kurtyna").

Spektakl dla widzów od 13. roku życia.

Partnerem spektaklu, który dostarcza buty dla aktorek występujących w musicalu "Piplaja", jest firma Marshall Shoes [LINK].

Spektakl dostosowany do potrzeb osób głuchych i niewidomych. Pętlę indukcyjną można wypożyczyć u obsługi widowni bezpośrednio przed spektaklem.

Bilety na spektakl są dostępne również na:

Podczas spektaklu na żywo gra zespół w składzie: Tomasz Filipczak (dyrygent i fortepian), Jan Malecha (gitary i banjo), Paweł Bomert (kontrabas i bas), Grzegorz Poliszak (perkusja), Mariusz "Fazi" Mielczarek (klarnet i saksofon), Piotr "Ziarek" Ziarkiewicz (trąbka)

Zdjęcia: Julia Pietrzak

Logo spektaklu: Dawid Ryski

Teatr Syrena w Warszawie · Musical "Piplaja"

Czas trwania
1 godz. 50 min. oraz przerwa

Autor
Joanna Drozda

Premiera
2022-02-25

Pięknie zakomponowany i z wyczuciem stylu i smaku zrealizowany spektakl, który wiele nam mówi przede wszystkim o kobietach. Joanna Drozda znalazła sposób, by o nich opowiedzieć w sposób ciepły i zabawny. A przede wszystkim obsadziła w roli Grodzieńskiej Natalię Kujawę, która bez wątpienia skradnie serca publiczności.
Wiesław Kowalski, Teatr dla Wszystkich [LINK]

„Piplaja” to feeria barw: od szalonych kolorów międzywojennej rewii po mrok wojny, pastelowość późniejszych lat, aż do wielobarwnej intensywności zawartej tu muzyki, ruchu scenicznego czy też niczym nieskrępowanej żywiołowości zespołu aktorskiego. Warto to zobaczyć na własne oczy.
Katarzyna Batarowska, Jewish.pl [LINK]

Reżyserka w sposób nieoczywisty i delikatny wyśmiewa ideologiczne spory, zapędy nacjonalistyczne i inne absurdy obecnej rzeczywistości. Można tu odnaleźć aluzje do roli, jaką powinien spełniać teatr czy wezwania do zaniechania cenzury.
Roman Soroczyński, warszawa.pl [LINK]

Muzyka Tomasza Filipczaka jest porywająca, pozostaje w głowie i buduje klimat.
Kinga Zaborowska, Z piątego rzędu [LINK]

Opowieść o Stefanii Grodzieńskiej – mistrzyni satyry obyczajowej, felietonistce, kronikarce, współzałożycielce Teatru Syrena – miała być aktualna. Joanna Drozda odbija w jej życiorysie trud walki o siebie we współczesnej Polsce, gdy jest się kobietą, osobą z mniejszości, artystką. Świetnie sprawdził się pomysł podwojenia bohaterki. Natalia Kujawa gra Stefanię tanecznym krokiem przechodzącą przez życie, Sylwia Achu, ucharakteryzowana na Joela Graya z „Kabaretu”, jest Pamięcią, motorem pchającym bohaterkę do przodu po traumie wojny, końcu znanego świata, śmierci bliskich.
Aneta Kyzioł, Tygodnik "Polityka" [LINK]

Dużą rolę odgrywa muzyka Tomasza Filipczaka, która współtworzy dramaturgię spektaklu. Kompozytor porusza się ze swobodą stylistyczną między zgrabnym pastiszem przebojów lat trzydziestych, a dużymi songami musicalowymi.
Jacek Marczyński, Ruch Muzyczny [LINK]

„Piplaja” poprzez biografię Stefanii Grodzieńskiej opowiada o wojnie: o grozie i bezradności, a także o tym, że solidarność ponad granicami to jedyne, w czym można pokładać nadzieję.
Hanna Raszewska-Kursa, Teatralny.pl [LINK]

"Piplaja" jest znakomicie zagrana. Padło już wiele ciepłych słów pod adresem Natalii Kujawy i Krzysztofa Godlewskiego (Grodzieńska/Jurandot), więc zwrócę uwagę na świetnego Marka Grabionioka, który prowadzi postać Fryderyka Jarosego na granicy przerysowania, bardzo uważając, by jej nie przekroczyć, znakomicie wypada także Wiera Gran (Kornelia Raniszewska).
Rafał Turowski z Chillizet na swoim blogu [LINK]

Nie jest to klasyczna biografia, a raczej rozśpiewana i roztańczona próba ukazania drogi życiowej kobiety, której przyszło żyć „w ciekawych czasach". Reżyserka Joanna Drozda, po trzech latach robienia w Syrenie kameralnych przedstawień, dostała szansę na realizację spektaklu na dużej scenie. "Piplaja" to jej triumf.
Krzysztof Tomasik, Magazyn "Replika"

„Warszawo w dziąsło szarpana”, musisz się wybrać na ten doskonały spektakl, bo „Piplaja” to w tej chwili najbardziej warszawskie przedstawienie na scenach teatralnych stolicy. Ja z pewnością wybiorę się jeszcze nie raz!
Robert Trębicki, Teatr dla Wszystkich [LINK]

Natalia Kujawa w roli tytułowej jest strzałem nawet nie w dziesiątkę, a sam milion! Ileż ta artystka ma talentu i energii!
Teatralne Nieciche Wielbicielki [LINK]